5 najfajniejszych wątków w SSO
Dzisiaj kolejny post z serii pięć rzeczy! Tym razem zajmiemy się misjami i poszczególnymi wątkami w star stable. Przedstawię Wam najfajniejsze wątki według mnie, a na koniec jeszcze moja ocena najnowszych aktualizacji - każdy chyba już wie, o czym mowa ;) A więc, zapraszam do czytania!
Pierwszy wątek jest związany z postacią. Jest nią Baronowa. Bardzo tajemnicza osoba, trzeba przyznać. Wygląda jak niekoniecznie miła osoba, ale jak się z nią rozmawia, to robi się już bardziej przyjazna. Dalej jednak w ciągu całej gry dowiadujemy się o niej coraz ciekawszych rzeczy. Nie jest często wspominana przez różne blogerki, ale równie rzadko ekipa SSO dodaje jakieś misje o niej. W sumie jest to często pomijana postać, niestety. Uważam, że kiedyś wątek się rozwinie, a bardziej mam nadzieję na to. Fajnie by było, jakby miała jakiś wpływ na ratowanie Justina i jego ojca - w końcu zniknęli...
Drugi wątek to oczywiście wiewiórki. Jak mogłabym tego tu nie umieścić,jak przecież jest to nieodłączna część naszej ukochanej gry? Wiem, że każdy o tym pisze, ale jednak: to jest taki klasyk, że musiałam. A więc, po pierwsze: Fripp. Kto by nie kochał tego zwariowanego zwierza? 😂 Na farmie Steva jest pełno wiewiórek, poza tym G.E.D. wykorzystuje je jako tanią siłę roboczą. Na te urodziny star stable - oczywiście, wiewióreczka na prezent! Ciekawe, dlaczego SSO tak kocha wiewiórki. Może to easter egg - ktoś z ekipy SSO uwielbiał te gryzonie, albo miał nazwisko z nimi związane? Albo po prostu nie mieli innych pomysłów? Lub może wiewiórki są łatwe w budowie i są przyjemne do tworzenia dla grafików? To jedna z tajemnic, które tylko twórcy gry potrafią wyjaśnić.
Kolejny wątek: Herman i G.E.D. Dlaczego on tak bardzo pragnie przechwycić ich plany? To jest jedna z ciekawszych rzeczy - osobiście nie znam jego historii, bo podobno jest ona kontynuowana w Eponie, a ja jeszcze jej nie odblokowałam. Jeśli mam jakieś przestarzałe informacje - przepraszam 😊 Czy pani Draka mu coś zrobiła? Nie wiem - może pracują i prowadzą badania na jego ziemi, którą przechwycili? Więcej na ten temat znajdziecie w poście w przyszłym tygodniu.
A teraz kolejny klasyk: Nightdust! To masakrycznie wkurzające, jak masz jakieś ciekawe questy, a one kończą się w najciekawszym momencie. Właśnie tak jest z historią czarnego dzikiego konia i Madison. Osobiście znienawidziłam pana Anwira przy pierwszym spotkaniu i tak sobie tkwię w tej nienawiści. To jedna z ciekawszych historii, dlatego czekam na jej kontynuację z całego serca!
I najlepszy wątek, czyli oczywiście Jeźdźcy Dusz! To musiało się tu znaleźć. Jak pisałam w poście urodzinowym, zakochałam się w tym. To trochę z mojego zamiłowania do fantastyki, sekretów, zagadek i niespodziewanych zwrotów akcji. Rozwiązując zadania z tym, czuję się, jakbym czytała wciągającą sagę książkową. Mam nadzieję na jakąś książkę ,film krótkometrażowy, no cokolwiek, byle dostarczyć sobie więcej tego! Ostatnio wkręciłam się w oglądanie seriali z SSO dotyczących strażników Aideen albo Jeźdźców Dusz, bo na razie nie mam questów z tym. Ale ostatnio pojawiło mi się coś u Elizabeth - mam nadzieję na nowe zadanka!
A więc, teraz coś o nowej aktualizacji: w Jorviku widzi się teraz wiele nowych twarzy :P Słyszałam i czytałam, że każdy sądzi co innego o nowych animacjach i wyglądzie postaci. Ja uważam, że nie są takie złe, ale jednak mają wady. Pierwszą jest przykrótka szyja. Druga to garb. Trzecia to masakrycznie okrągła szyja. A poza tym chyba nie mam zastrzeżeń, no, może oprócz tego, że jak postać głaszcze konia po szyi, niestety przechyla głowę dość nienaturalnie. Ale to wszystko, jest bardzo ładna i w ogóle. Moja postać ma na przykład takie piękne, głębokie, błękitne oczy, to jest coś, co zadowoliło mnie najbardziej!
Dobra, ja już kończę, ale zdradzę Wam coś: pracuję dalej nad tą nową rzeczą, ale nie wiem, kiedy się pojawi - myślę, że pewnie już niedługo, np. w następnym tygodniu! A więc, żegnam Was, życzę miłego dnia i spadam uczyć się biologii! smutnazaba.jpg
~Adrienne
Komentarze
Prześlij komentarz